Skórczewski Krzysztof
Urodził się w 1947 roku. W latach 1965-1971 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom uzyskał w 1971 roku. Od tego czasu brał udział w przeszło 200 wystawach zbiorowych i ponad 50 indywidualnych. W trakcie studiów w Królewskiej Wyższej Szkole Artystycznej w Sztokholmie (1976) podjął próby rytowania w miedzi. W konsekwencji powstały liczne cykle graficzne np. Wieże, Lalki, Ogrody, Kraków. Od 1994 powstają obrazy w technice pasteli i akwareli. Obecnie jest profesorem na EAS w Warszawie. W 2003 r. został zaproszony do Utah State University jako artysta wizytujący. Wraz z żoną prowadzi w Krakowie pracownię z oficynę drukarska skąd pochodzą obecnie wszystkie odbitki miedziorytnicze. Otrzymał wiele nagród m.in.: Pierwsza Nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Graficznej w Menton (Francja) 1989, Drugą Nagrodę na MBG w Krakowie w 1972 r. i w tym samym roku Nagrodę Towarzystwa Albertina w Wiedniu. Prace Krzysztofa Skórczewskiego znajdują się w kolekcjach na całym świecie m.in.: w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku, Kolekcji Albertiny w Wiedniu, Muzeum Sztuki i Historii we Fryburgu, Gabinecie Druków w Genewie, Kunsthalle w Bremie. Artysta stale uczestniczy w aukcjach charytatywnych na terenie całej Polski. "Żeby dziś uprawiać miedzioryt - trzeba być więcej niż tylko artystą; trzeba być także filozofem: nie ulegać panice wobec najokrutniejszej ze wszystkich mocy - Czasu. Gdy on, Czas, z dnia na dzień, nieledwie z chwili na chwilę jedno zmiata, a inne przemienia, niweczy niezłomne, zdawałoby się, przeświadczenia, rozwiewa nastroje - trzeba trwać przy swoim. Strach przed Czasem to pośpiech, nieustające zapędzenie, a stąd dekoncentracja i powierzchowność myśli i działań. Odczuwamy to wszyscy. Tego doświadcza także sztuka, szukająca dziś rozpaczliwie „wyższych motywacji" dla miałkości sensów i bylejakości wykonania. A praca nad wygrawerowaniem płyty trwa kilka miesięcy. Dziś w niektórych dziedzinach życia to może być cała epoka. Między ujęciem rylca, a ostatnim draśnięciem płyty, wokół może zmienić się niemal wszystko. Jakiej zatem potrzeba siły przeświadczeń, aby mimo wszystko trwać przy swoim? [...]". Stanisław Stopczyk